Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Krysiorek z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 543.03 kilometrów w tym 67.00 w terenie. Mój blog jest administrowany przez wujka Misiacza. Jeżdżę z prędkością średnią 15.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
free counters

FANKLUB KRYSIORKA

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Krysiorek.bikestats.pl

Polecane linki

Dane wyjazdu:
25.21 km 7.00 km teren
01:35 h 15.92 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z mamą, tatą i wujkiem Misiaczem na Głębokie.

Niedziela, 15 kwietnia 2012 · dodano: 15.04.2012 | Komentarze 4

Dziś pojechałam na leniwy spacerek nad jezioro Głębokie z mamą, tatą i wujkiem Misiaczem.
Prawda jest taka, że do napędu wykorzystuję dość ekologiczne "silniki" :))).
Tu tata jeździ zakosami.

A tu już się uspokoił. Mama tego nie skomentowała. :)))

W trakcie przerwy na odpoczynek wujek Misiacz podarował mi własnoręcznie upieczonego Misiacza z ciasta maślanego, którego natychmiast po sesji fotograficznej pożarłam :))).
Pieczony maślany Misiacz. © Misiacz

Prawdę mówiąc, to z trudem mogłam się opanować. Z całych sił trzymałam go w rączce, a sesja fotograficzna wydawała się nie mieć końca. Dajcie mi go zjeść!!! :)))

To jest mój najnowszy środek transportu, cross Bulls zakupiony przez tatę...a mnie to widzicie w tle.

Na Głębokie dojechaliśmy skrótami wujka przez lasy, a nad samym jeziorem poczułam chęć na zabawę i na ... kanapkę :).

Po odpoczynku wracaliśmy do domku przez Park Kasprowicza.
Wujek zdecydował się odłączyć i jechać przez Niemcy, potem się tam gdzieś pętał po Pilchowie, potem rozmyślił...co za zakręcony dzień dziś miał. Spotkał tam znajomych, pogadał i jeszcze bardziej się rozleniwił.
Wreszcie zawrócił i dogonił nas przed Amfiteatrem.


Komentarze
Misiacz
| 21:04 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj Nie, bo ją kocham i specjalnie dla niej go upiekłem :).
rowerzystka
| 21:00 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj Wujek Misiacz nie płakał, że zjadłaś Misiacza?
Misiacz
| 19:55 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj A wiesz, że chciałem dziś z Krysiorkiem podjechać do Pilchowa i pokazać jej, gdzie ukrywa się Święty Mikołaj? :)))
siwobrody
| 19:35 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj I jak smakowało ciasteczko wujka?
A wiesz że wujek Misiacz zna takiego dziadka co wygląda jak Święty Mikołaj?
No widzisz , wujek Misiacz ma rozległe znajomości.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odalu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]